rekontra rekontra
2690
BLOG

Obywatel Poeta

rekontra rekontra Polityka Obserwuj notkę 8

 

Ostatnio „dzięki” Daviesowi w mediach furorę zrobiło słowo „sekta”. A przecież to Herbert pisał o Michniku, że w swojej papierowej cytadeli jest otoczony grupą zapalonych wyznawców i wyznawczyń. Dlatego, może ktoś uświadomi Daviesa, że „Czerska”, do której czasem wpada, to sekta w laboratoryjnej wręcz postaci. Najciemniej pod latarnią – chciałoby się napisać.
 
 
„Najważniejsza jest poezja, bo jeśli coś z dzieł ludzkich może liczyć na długie trwanie, to tylko ona” – Jarosław Marek Rymkiewicz.
 
Bliski jest dzień, w którym po każdą książkę i do każdego źródła pisanego będzie można sięgnąć w czasie rzeczywistym. Biały kruk – tomik poetycki wydany w 1944 roku w nakładzie 30 egzemplarzy podczas Powstania Warszawskiego – proszę bardzo. Najtajniejszy projekt Jerzego Borejszy tzw. „łagodnej rewolucji kulturalnej” - druk do wewnętrznego użytku członków Biura Politycznego, wydany w trzech egzemplarzach, które spłynęły na biurka Romana Bermana, Bolesława Bieruta oraz Jerzego A. – oto jego tekst w doskonałej jakości na ekranie iPoda3d.
Na ławeczce w Luwrze z iPodem na kolanach już dzisiaj sięgniemy do eseju Herberta o malarstwie, a w miejskim parku przebiegniemy wzrokiem linijki wiersza z odpowiedniego dla okoliczności przyrody tomiku. Na leśnej polanie usłyszymy Leśmiana, a przyjacielowi podczas rozmowy o Polsce podsuniemy tekst Rymkiewicza lub którąś z jego książek, żeby wyraźnie dostrzegł, gdzie dzisiaj przebiega linia frontu.
Poeci.
Jeszcze nie dzisiaj, za parę lat - gdy dyskusja się zaostrzy i będziemy potrzebować ostatecznego argumentu (przykładu) – jak ludzki umysł potrafił błądzić - zajrzymy do felietonu poety Czesława Miłosza, podpisanego „czym”, opublikowanego w „Dzienniku Polskim” w 1945 roku. Herbert mówił o tych felietonach - „niestosowne”. Ukazywały się one w latach 1945 – 1947, decydujących dla naszego kraju, gdy ludzi, którzy umierali za Polskę nazywano bandytami, a Miłosz – przedstawiam tok rozumowania Herberta - starał się zasłużyć swoim pisaniem na placówkę dyplomatyczną.
Ostre słowa? Pamiętajmy, że Herbert – jak mówił - znał Miłosza może lepiej niż on sam siebie. Poeci mają ten przywilej, że mogą, a nawet czasem powinni ostrych słów używać. Herbert mówił – „siusiam na was”, Rymkiewicz przywołał/zacytował zapomniane słowa – „je**ł was pies”. Ktoś odczytał właściwość kontekstu? Zrozumiał przekaz? Dotarło, co miało dotrzeć?
Poezja dla Herberta to pamięć i wyobraźnia, ale i poczucie, że ma się coś do powiedzenia. Czasem sięgał do prozy.
Dzisiaj, nie mogę skorzystać z iPoda, muszę gromadzić książki i teksty i wycinki z gazet. „Stary poeta” Dagmary Zawistowskiej-Toczek spoczywa na wierzchu stosu - autorka, chce rozróżnić „szept poety” od „krzyku publicysty”. Poeta i Obywatel Poeta – Zbigniew Herbert. I ten, który od wielu lat był tuż obok, bardzo blisko, poeta Jarosław Marek Rymkiewicz.
Obywatel
Herbert jako publicysta jest przemilczany, ale nie do przecenienia rolę odegrał film „Obywatel Poeta” - długi czas był „półkownikiem” - i o którego emisję stoczono batalię, straszono procesami. Dzięki nieugiętej postawie reżysera filmu Jerzego Zalewskiego został w końcu „puszczony” bez cięć cenzorskich.
W kluczowych dla kraju momentach – kraj, piękne zapomniane słowo - Herbert zabierał głos. Upominał się o pułkownika Kuklińskiego pisząc w liście do Lecha Wałęsy w sprawie człowieka, który przez wiele lat toczył samotną walkę, o sprawy dla Polski najważniejsze: prawo do niezawisłości, prawo do obrony zagrożonego bytu państwowego, o godność narodową wreszcie. Pisał: „Bohaterowie są zawsze samotni. Nie mają za sobą tłumu płatnych klakierów, redaktorów kłamstwa, zwolenników pałki i obozu osamotnienia”.
List Herberta nie doczekał się odpowiedzi – kilka lat później powstał tekst „Prezydent kłamie”, w którym czytamy, że Opatrzność wyznaczyła Wałęsie rolę Syna Marnotrawnego. W „Wierności” przypominał postać majora Hodysza. 
W tym samym czasie (w tych latach) – po drugiej stronie frontu - zastanawiano się na łamach „Wyborczej”, kto jest bohaterem, a kto zdrajcą. Gdzie miejsce dla Jaruzelskiego, a kim jest Kukliński? A Herbert po prostu pisał - w tekście „Generał”, że „jak miś w okienku ukazuje się raz po raz Generał ubrany schludnie w czystej koszulinie i nierzucającym się w oczy krawacie”.
W tekście „W obronie demokracji” zahaczył o budowę demokracji, która demokracją nie jest i napisał bardzo ważny tekst polemiczny o Czeczenii. Zwracał się do tych, którzy mają „organ zwany sumieniem”. Poeta pytał, dlaczego w światłym tygodniku („Tyg. Powszechny” zatytułował artykuł „Czeczeńców jest niecały milion”) nie dostrzegają rzeczy oczywistych. Pytał autora czy w czasach stanu wojennego bawił na biegunie, nie czytał gazet i badał historię lodu.
Sumienie. Czy można mieć wątpliwości, jak donośnie zabrzmiałby głos Zbigniewa Herberta w sprawie katastrofy smoleńskiej i tragedii narodowej?
W liście do prezydenta Dudajewa Herbert pisał o Polakach, którzy doświadczyli w historii wielu klęsk i upokorzeń. Pisał list myśląc o Czeczenii i Czeczeńcach, ale przecież zwracał się do Polaków, wskazując perspektywę.
Polska
Udzielił wywiadów, które natychmiast znalazły się w kanonie najważniejszych rozmów i powinien je przeczytać każdy, kto zadaje sobie pytania o Polskę. Już same tytuły „Pojedynki pana Cogito”, „Oni wygrają …” czy pierwszy wywiad i najdawniejszy „Wypluć z siebie wszystko” wskazują, że Herbert w sprawach najwyższej wagi nie używa eufemizmów, że prawdą wali prosto w oczy. I te wywiady mówiły o kondycji – właściwie o jej braku - polskich „elit”. Dlatego, wybrał jako korespondencyjnego polemistę nie aktora celebrytę, który właśnie wrócił z Moskwy, czy pierwszorzędnego - według niektórych – reżysera z Agory, a samego Czesława Miłosza oraz naczelnego Michnika. Polecam lekturę tych wywiadów.
W „Pojedynkach pana Cogito” Obywatel Poeta mówi – rozmowa ukazała się w „Tygodniku Solidarność” z datą 11 listopada 1994 roku, że „ludzie elit” - tłumaczący swe dawne postawy ukąszeniem Heglowskim - nie stworzyli języka prawdy. A przecież podstawowym obowiązkiem intelektualisty jest myśleć i mówić prawdę – stwierdza Herbert.
I piętnaście lat później, poeta Jarosław Marek Rymkiewicz w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” stawia tezę, że elity nie potrzebują Polski. Czytamy: „Coraz częściej słyszymy, że narodów nie będzie, bo nie są potrzebne. Wydaje mi się, że ludzie Adama Michnika są propagatorami właśnie tej idei, idei Europy ponadnarodowej, takiej Europy, która będzie się obywać bez narodów”.
Ostatnio „dzięki” Daviesowi w mediach furorę zrobiło słowo „sekta”. A przecież to Herbert pisał o Michniku, że w swojej papierowej cytadeli jest otoczony grupą zapalonych wyznawców i wyznawczyń. Dlatego, może ktoś uświadomi Daviesa, że „Czerska”, do której czasem wpada, to sekta w laboratoryjnej wręcz postaci. Najciemniej pod latarnią – chciałoby się napisać.
Skoro temat zszedł na Michnika, który na dniach wytacza proces Rymkiewiczowi. Powszechnie znane i często cytowane są słowa Herberta o Michniku, jako manipulatorze i człowieku złej woli. Ale chciałbym przypomnieć inne. Gdy Herbertowi przekazano, że Michnik odbierając którąś ze swych nagród powiedział, iż zmieniłby dziś słowa „niech cię nie opuszcza Twoja siostra pogarda dla szpiclów katów tchórzy" na słowa „niech cię opuści Twoja siostra pogarda" - skwitował to krótko. „On powinien napisać ten wiersz i wtedy mógłby zmieniać”. I dodał, że jeżeli Michnik już cytuje, niech cytuje cały ten fragment. Niech powie „niech opuści cię Twoja siostra pogarda dla szpiclów katów tchórzy, oni wygrają...".
Dla potomnych
„Zgasiłem światło w knajpie i teraz niech się biją po mordzie, a ja idę na spacer. Uważam, że oni się powinni między sobą rozrachować, niech będą jasne linie frontu...” – to też słowa Herberta. Dzisiaj o jasne linie frontu zabiega Jarosław Marek Rymkiewicz. Właściwie od wielu lat zabiega o jasną linię podziału.
Herbert już w 1981 roku pisał o sanktuarium polskich serc, wskazywał w tekście „Psychicznie z Polski nigdy nie wyjeżdżałem”, że „każde pokolenie ma kogoś „na sumieniu": „ja mam moich kolegów z AK, których nie chcę oddać za darmo, a także ofiar z Katynia”. Pisał, że jego bohaterem jest Romuald Traugutt, który nie wierzył już w zwycięstwo powstania, ale do końca - dla potomnych chyba - porządkował sprawy, nadawał beznadziejnej walce sens, cel i kształt.
Jarosław Marek Rymkiewicz mówi w wywiadzie dla „Teologii politycznej”, że od dawna w głowie miał myśl niejasną, że powstańcom warszawskim się coś od niego należy, że ma osobisty dług do spłacenia. I napisał „Kinderszenen”. Dopiero teraz, gdyż wcześniej nawet nie mógł rozumieć, po co było Powstanie. Po to, żeby mógł umrzeć w wolnej Polsce, a nie w niewoli. „Dzięki powstaniu umrę tam gdzie chcę”.
 „Obywatel Poeta” Jerzego Zalewskiego dostępny jest na You Tube, „Potęga smaku” Adama Pawłowicza również. Na ekranie iPoda można przeczytać najnowszy wywiad z Jarosławem Markiem Rymkiewiczem dla „Naszego Dziennika”, w którym mówi … jestem przede wszystkim poetą …. ale o tym za tydzień w Warszawskiej Gazecie.
 
Tekst ukazał się w Warszawskiej Gazecie nr 46.
rekontra
O mnie rekontra

Ukryta przyczyna zdarzeń jest lepsza od jawnej. Tucydydes rekontrapl@gmail.com BLOG Historia 1. JÓZEF PIŁSUDSKI: Podczas kryzysów powtarzam - STRZEŻCIE SIĘ AGENTUR 2. Byłem w Instytucie Pamięci Narodowej. 3. Polscy pisarze fałszują Katyń. 4. Kuroń: "Lechu, idź w zaparte", a Borsuk wciąż milczy. Polityka 2. Szara eminencja Lesław Maleszka. 3. Utytułowany Lech Wałęsa - kalendarium III RP Przykładowy link do jednej z notek POLIS 1. Rzeczy, które musiały być powiedziane … 2. Świadkowie historii i ludzie tła Przykładowy link do jednej z notek Przykładowy link do jednej z notek ReKontry 1. Bajdy pana Wajdy 1. Polowanie z nagonką na IPN 2. Leszek Kołakowski: "Opinia w sprawie pojęcia wiadomości" 3. Prof. Nałęczowi o Białych Plamach i ranach zabliźnionych podłością 4. Niezwykle utalentowany redaktor Adam Michnik 5. Recenzja recenzji z tezą profesora Friszke 6. "SB a Wałęsa" w krzywym zwierciadle profesora Machcewicza. 7. Komunizm – „Chęć wykradzenia bogom ognia” 8. Dlaczego Adam Michnik chce zlikwidować IPN

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka